085. ROK 2011!!! (by polskajulka)

Cześć, witam was w roku 2011!!! Miałam napisać dziś ok. 1 (w nocy) ale przyszła do mnie sąsiadka na sylwestra i nie wypaliło :-(   O 12 byłam z rodzicami, siostrą (Zuzia) i sąsiadką i jej tatą na rynku bo ja mieszkam mniej więcej w centrum miasta :-) No i my nie mieliśmy petard ale oni mieli ładne. Albo mieli takie motylki-fajerwerki i jeden myślałam  że mnie trafi a jednak wylądował 1 metr przede mną, a drugi motyl leciał, leciał i leciał robiąc zawijasy i nagle wycelował we mnie, moją mamę i Zuze! Ale nagle, metr przed nami wylądował, tak jadąc po śniegu (inaczej mówiąc zarył w śnieg ale nadal latał "pchając" ten śnieg)

No dobra, na sylwester zmieniłam tło. Ładne?  :-9 (to buźka imprezowicz!) No dobra, teraz:

- relacja z wyścigu

- Butterfly na lodowisku

ZACZYNAMY!!!

Startowało dwóch zawodników:

Dizzy z Pet Issland i Quik z naszego miasta, LPSland. Zaczeło się okropnie: Dizzy wyprzedziła Quika już na starcie, ale ten się nie poddał. Ruszył w ślad za nią, jednak powoli. Nagle samochód Dizzy zaczął zwalniać. Okazało się, że turbodopalacz, którego Dizzy użyła na starcie, trwa kilka sekund. Do mety pozostało 5 metrów, więc Quik uruchomił turbodopalacz i WYGRAŁ!!!!!!

****************************************************************

Otwarcie lodowiska:

Na zdjęciu poniżej Butterfly na lodowisku

Prawda, że ładna???

PAPAPA!!!