piątek, 28 stycznia 2011

104.Salem i Kate (by polskajulka)

Dziś a raczej teraz opowiadanie. Występują:
Salem i Kate
Był piękny słoneczny dzień. Salem i Kate (czyt. Kejt) przybyli do nowego miasta. Właśnie wybierali się do nowej szkoły. Gdy weszli na dziedziniec, zobaczyli idącą w ich kierunku grupę kotek. Idąca na czele szara, puszysta kotka była najprawdopodobniej ich "szefową". Gdy byli blisko, Salem wystąpił na przód i spytał szefowej:
- Witam, czy możesz mi powiedzieć, gdzie znajdę salę numer 34?
Na to pytanie kotka rzuciła Salemowi srogie spojrzenie i odwróciła głowę  w przeciwnym kierunku. To samo zrobiły inne kotki. Wyglądały zabawnie, ale Salemowi nie było do śmiechu. Razem z Kate patrzyli w ich ślady, kiedy Kate powiedziała:
- Ja spróbuję.
Podbiegła do kotki - szefa i spytała uprzejmie:
- Przepraszam najmocniej, gdzie znajdę salę nr. 34?
Na to kotka odwróciła głowę w jej stronę i .... uśmiechnęła się.
- Na drugim piętrze po prawej. Mam na imię Kitka. Jesteś nowa?
Kate trochę zaskoczyła miła twarz Kitki. Była bardzo miła w porównaniu z reakcją na Salema.
- Mam na imię Kate. Tak, razem z Salemem przybyliśmy do tego miasta przed wczoraj.
- Aha, więc ten kudłaty wypłosz nazywa się Salem? - imię wypowiedziała z naciskiem.
Kate nie spodobał się ton, którym mówiła o jej przyjacielu.
- Możemy zostać przyjaciółmi, ale ostrzegam cię: nie przyjaźnimy się z tym..... czymś! - dodała Kitka
- Z lwami? - spytała Kate - Dlaczego?
 - Nie widzisz kim on jest? Jest LWEM! A my przyjaźnimy się tylko z kotami.
W tej chwili rozległ się dzwonek na lekcję. Kate odwróciła się w przeciwną stronę. Zobaczyła Salema ze spuszczoną głową.
- Przyjdę do ciebie po południu. Wymyślimy coś! - rzekła Kate i pognali do sali nr. 34 by nie spóźnić się na lekcje.

*****************************

Salem siedział na łóżku w swoim pokoju popijając sok jabłkowy i patrząc na Kate, która chodził w tę i z powrotem po pokoju. Nagle przypomniało jej się, że pojutrze w ich nowej szkole jest bal. I popatrzyła na kufer z przebraniami Salema. Nagle wpadła na pewien pomysł.

***************************

Dwa dni minęły szybko i nadszedł wieczór balu. Gdy grupa kotek zobaczyła idącego w ich stronę Salema, Kitka i jej czarna towarzyszka wystąpiły naprzód.
- Salem, to jest Beki - powiedziała wskozując czarną kotkę - Będzie mówić w moim imieniu.
- Salem nie lubimy cię gdyż jesteś lwem i - przerwała Beki wpatrując się ze zdziwieniem przed siebie. W ich stronę szedł..... Salem! We własnej osobie! Stanął obok pierwszego lwa.
- Co??? Jak??? - powtarzała Kitka, patrząc na dwa Salemy. Nagle ten, do którego przed chwilą mówiła Beki zdiął grzywę i ukazała się...
- Kate??? - spytała Kitka niedowierzająco - Ale... wyglądałaś jak lew!
- No właśnie! - powiedziała Kate - Mówiłaś, że nie tolerujecie lwów, tylko koty. A Salem też jest kotem. Tylko że jest większy i ma grzywę.
- Przepraszamy Salem - powiedziała Kitka - Za wszystko.
I odtąd wszyscy byli najlepszymi przyjaciółmi


KONIEC 

Myślę, że się podobało:-)

PA!!!

14 komentarzy:

  1. Widze, ze tez masz bloga na blogspocie =)
    Ja mam, ale o panfu.pl
    Moze wezmiesz udzial w konkursie na moim blogu:
    in-world-lps.blog.onet.pl
    Moja foka Mary tez ma konkurs- moze wezmiesz udzial?
    swiat-wedlug-may.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Salem ma na imię mój Szop Pracz lps ale nie jestem zła że mają one takie same imiona choć czasem myślę że rzadko spotykane imiona pet'ków które sama wymyślałam to kopiary.
    Ale nie jestem zła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świetny blog :]
    tyle w nim informacji, poprostu świetny :]

    ja także mam bloga: www.littlestpetshop-weronika.blog.onet.pl
    zapraszam cię na niego !
    bede tu częściej zaglądac ;]

    Weronika !

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej !
    Właśnie wróciłam !
    Nie przeczytałam tego ale jutro przeczytam
    i jutro u mnie NN ! Mam new owieczkę LPS !
    LPSFanka

    OdpowiedzUsuń
  5. Okropieństwo!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej! Znalazłąm nowości! Trojaczki ŻÓŁWIE i KONIKI! Sprawdź na www.moje-lps-blog.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Już przeczytałam - bardzo fajne ale szybko się skończyło.U mnie NN ! Do Anonimowy:Jeśli chodzi ci ogólnie o opowiadanie to sam/a jesteś okropna/y xd
    LPSFanka

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki! Lpsfanka!!

    OdpowiedzUsuń
  9. ??? o co chodzi ???
    (to do Anonima jak co :))
    LPSFanka

    OdpowiedzUsuń
  10. Napisz coś wreszczie!!

    OdpowiedzUsuń
  11. zajrzyj do notki 087 chce żebyś znała mój komentarz o blythe !!!!!!!! o tym że to złe jak je traktujecie bo one są śliczne

    OdpowiedzUsuń
  12. Kim jesteś? Bo ja to Beata. A drugi anonimowy to kto?

    OdpowiedzUsuń
  13. Sory że przez tyle czasu nie pisałam ale nie mam internetu i piszę z laptopa cioci. Ale u mnie dużo się nie dzieje: mam ferie od pn (31.01.11) :-D

    OdpowiedzUsuń
  14. ok 1 anonimowy ja nie lubie swojego imienia ale od dziś przed komkiem napisz 1 ok

    OdpowiedzUsuń