Żeby to nadrobić wpadłam na pomysł FOTOOPOWIEŚCI.Są to historie gdzie co jakiś czas jest obrazek. Dziś:
Fotoopowieści cz 1
Rodzinka-lps
Nie wiem czy widać podpisy ale: (od lewej): tata, Tomek, Kacper, mama
Pewnego słonecznego dnia mama powiedziała do taty:
- kochanie, chłopcy nie dostali prezentów urodzinowych. Może poszłabym dziś z nimi do centrum? Wybraliby sobie coś.
- Co? A, tak, tak. Tylko nie kupujcie za dużo. - odpowiedział tata.
Gdy kacper i tomek wrócili ze szkoły, mama opowiedziała im o swoim planie.
- Super! - wykrzyknęli
**************************
W centrum znaleźli się o 15.30. Gdy przechodzili wśród sklepów, Kacper krzyknął:
- Mamo, mamo! Tutaj są najlepsiejsze ciastka w mieście!!! Wejdźmy tam, proszę! Prrrrrrroszę!
- Dobrze - powiedziała mama z uśmiechem.
Po chwili wyszli ze sklepu, a chłopcy trzymali w łapkach ciastka.
Nie uszli daleko, gdy Tomek krzyknął:
- Mamo! Tu są te okulary! Piosenkarz Tancerz ma takie! Muszę je mieć!!!
- Ukhm! No dobrze - odpowiedziała mama i weszli do sklepu.
Po chwili wyszli każdy w okularach.Udali się w kierunku wyjścia, gdy obaj naraz krzyknęli tak, że mama dostała czkawki:
- OJEJ, MAMO!!!!! Tutaj mają sanki, którymi ścigają się królowie zimy!!!!!! Kup nam je!!!
- och, no dobrze!- odpowiedziała mama z irytacją
***********
Gdy wrócili do domu, była 18.50.
Tata wstał z fotela i powiedział:
- No no!Długo was nie było!
- Och tak! - powiedziała mama i padła na kanapę.
Tata zobaczył prezenty chłopców.
- To ile wydałaś? - spytał
- Ufff...... pięćset lpsżetonów
Tata: ILE!?
Mama: Sanki - 400 lpsż
ciastka - 20 za 2 ciastka
okulary - 60 lpsż za dwie sztuki
I mama wróciła do swojego pokoju, a tata wciąż siedział z otwartymi ustami.
****************THE END***************
Podobało się? piszcie!!!
pa!
Było super!! Nareszcie coś napisałaś , napisz drugączęść (ale szybko)!!!
OdpowiedzUsuńZapro na blogi!! JulkaiSpólka
Fajna opowieść.
OdpowiedzUsuńLili